Swietokrzyskie112.pl

Sandomierz: To była naprawdę spora plantacja… marihuany [zdjęcia]

Sandomierscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej odkryli plantację marihuany. 46-letni właściciel uprawiał zabronione rośliny w specjalnie przystosowanym pomieszczeniu. 

Policjanci z sandomierskiej komendy dostali cynk o 46-latku, który prawdopodobnie zajmuje się uprawą i handlem środkami odurzającymi. Funkcjonariusze w miniony czwartek pojechali na teren jego posesji. W trakcie przeszukania odkryli plantację narkotyków. Było tam 138 krzewów konopi indyjskich znajdujących się w doniczkach w specjalnie przygotowanym pomieszczeniu, wyposażonym w system nawadniania, wentylacji, oświetlenia oraz ogrzewania. Funkcjonariusze oprócz krzewów zabezpieczyli także ponad 135 kg suszu roślinnego konopi, kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz przyrządy służące do uprawy tych zakazanych substancji. Z zabezpieczonych roślin można by przygotować ponad 400 tys. porcji narkotyku.

Na terenie posesji mężczyzny ujawniono również nawozy, odżywki do roślin oraz monitoring wizyjny. Wszystko to najprawdopodobniej służyło sprawcom do ich przestępczego procederu.

46-latek oraz jego 24-letnia partnerka zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Są podejrzani o uprawę konopi, posiadanie narkotyków oraz wprowadzenie do obrotu znacznej ilości środków odurzających.

Sąd po zapoznaniu się z zebranymi materiałami, zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za uprawę konopi indyjskich grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Sandomierz