W niedzielę opatowscy policjanci zatrzymali 41-latka kierującego mazdą, z którym w osobowym aucie podróżowały jeszcze trzy dorosłe osoby oraz dwoje dzieci bez fotelików, z czego młodsze schowane było na podłodze pod kocem. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a w samochodzie mundurowi znaleźli narkotyki.
Policjanci patrolując drogę krajową K79 w niedzielę w miejscowości Tarłów zauważyli mazdę, którą podróżowała czwórka dorosłych. Policjanci postanowili dokonać kontroli drogowej, aby ustalić ich cel podróży. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że 41-letni kierujący nie posiada uprawnień do jazdy. W samochodzie na tylnej kanapie pomiędzy dorosłymi podróżowała 5-latka bez fotelika ochronnego, natomiast jej dwuletni brat był na podłodze przykryty kocem.
U 28-letniego pasażera w paczce po papierosach policjanci znaleźli szklaną lufkę z zawartością suszu roślinnego oraz zawiniątko z podobna zwartością, a w schowku przy kierowcy, marihuanę oraz dwie torebki z białym proszkiem, który po wstępnych badaniach okazał się amfetaminą.
Kierowca odpowie przed sądem nie tylko za posiadanie narkotyków, ale również za popełnione wykroczenia. Aby ustalić czy nie kierował w stanie pod wpływem narkotyków, została mu pobrana krew do badań.