Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Zapłaciła za pobyt w Portugalii. Kontakt z oferentem się urwał, a adres nie istnieje

1100 euro straciła 30-letnia mieszkanka miasta, która przez Internet chciała wynająć apartament w Portugalii. Po opłaceniu przez nią rezerwacji kontakt z rzekomym oferentem się urwał, a po weryfikacji okazało się, że wskazany w ogłoszeniu adres w ogóle nie istnieje.

Na początku tego roku 30-letnia mieszkanka Kielc znalazła ofertę na wynajem apartamentu w Portugalii. Kobieta nawiązała bezpośredni kontakt z rzekomym właścicielem mieszkania, ustaliła warunki wynajmu i wykonała przelew na kwotę 1100 euro na wskazane konto. Po przekazaniu płatności pokrzywdzona straciła kontakt z rzekomym oferentem. Po pewnym czasie poprosiła swojego znajomego, przebywającego w Portugalii o pomoc w sprawie. Wówczas wyszło na jaw, że wskazany w ofercie adres apartamentu w ogóle nie istnieje.