Nieciekawy finał przybrało spotkanie 56-latki i jej 46-letniego partnera. Podczas utarczki słownej, której podłożem była niechęć do opuszczenia mieszkania przez mężczyznę, kobieta została zaatakowana nożem. Finalnie trafiła do szpitala, a jej gość do policyjnej celi.
W nocy z soboty na niedzielę na kieleckim osiedlu Barwinek, 52-letnia kobieta gościła swojego 46-letniego znajomego. Podczas spotkania i wspólnego spożywania alkoholu pomiędzy parą doszło do utarczki słownej. W pewnym momencie mężczyzna chwycił za nóż, przy pomocy którego zaatakował 52-latkę. Na miejsce wezwano służby. Interweniowali funkcjonariusze z Komisariatu Policji IV w Kielcach oraz załoga karetki pogotowia, która przetransportowała kobietę do szpitala. Obrażenia na szczęście nie zagrażały jej życiu.
Niedługo po zdarzeniu policjanci z komisariatu przy Śniadeckich zatrzymali 46-latka. Kielczanin był nietrzeźwy, badanie wykazało blisko 4 promile alkoholu w jego organizmie. Gdy wytrzeźwiał w policyjnej celi, usłyszał zarzut uszkodzenia ciała 56-latki oraz kierowania gróźb celu wywarcia wpływu na świadka, za co zgodnie z obowiązującym prawem może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.