Swietokrzyskie112.pl

Kielce: W farbie do włosów ukryła biżuterię

We wtorek kieleccy policjanci zatrzymali dwie kobiety, które okradły drogerie. Jako pierwsza została zatrzymana 23-latka na terenie osiedla Ślichowice.  Tego samego dnia, w podkieleckich Nowinach wpadła 53-latka.

We wtorek po godzinie 16.00 w jednej z drogerii w osiedlu Ślichowice, kobieta minęła linię kas, nie płacąc za kosmetyki, warte 913 złotych. Policjanci w trakcie kontroli stwierdzili, że 23-latka zapłaciła za farbę do włosów, która kosztowała 5 złotych. Oszustwo polegało na tym, że w środku zatrzymana ukryła bransoletki i biżuterię, o wartości 300 złotych. Zachowanie kobiety wkrótce oceni sąd. W Polsce oszustwo jest zagrożone karą do 8 lat więzienia.

Niespełna 4 godziny później, podobne zgłoszenie wpłynęło z drogerii, mieszczącej się w podkieleckich Nowinach. Tu pracownicy ujęli 53-latkę, która nie zapłaciła 347 złotych za kosmetyki, książkę i proszek do prania. Pracujący na miejscu policjanci z Chęcin ustalili, że mieszkanka powiatu dzień wcześniej, w tym samym miejscu, zachowała się dokładnie tak samo. Różnica polegała jedynie na tym, że nie została ujęta, a towary przez nią zabrane w poniedziałek kosztowały 610 złotych. Kobieta wkrótce stanie przed sądem. Może jej grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.