Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Opał nie trafił do ich pieca [zdjęcia]

26-latek i jego o rok młodsza znajoma ukradli tonę ekogroszku z piwnicy jednej z posesji w gminie Nowa Słupia. W niedzielę zostali zatrzymani.
W piątek mundurowi z Komisariatu Policji w Bodzentynie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do piwnicy na terenie gminy Nowa Słupia. Nieznani wówczas sprawcy dostali się do pomieszczenia gospodarczego i ukradli tonę ekogroszku oraz nożyce do żywopłotu. Straty, jakie sprawcy wyrządzili pokrzywdzony wycenił na około tysiąc złotych.

Gdy o całym zdarzeniu usłyszeli funkcjonariusze z Referatu Kryminalnego miejscowego komisariatu, bardzo szybko domyślili się, kto mógł się tego dopuścić. W niedzielę śledczy pojechali na teren jednej z posesji w gminie Nowa Słupia i szybko okazało się, że zjawili się w samą porę. 26-latek nie zdołał bowiem jeszcze ukryć całego opału. Policjanci aresztowali mężczyznę i jego 25-letnią znajomą.

Policjanci odzyskali część zrabowanego opału i przedstawili dwójce zatrzymanych zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi im nawet 10 lat za kratkami.