Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Najpierw z nim pili, potem go okradli

Nawet 15 lat pozbawienia wolności może grozić dwóm mieszkańcom Kielc. Obaj są podejrzani o dokonanie rozboju na 40-letnim mieszkańcu powiatu koneckiego. Mężczyzna spożywał alkohol z nieznajomymi. W pewnym momencie 40-latek został przez nich zaatakowany i okradziony. 

W czwartek w ubiegłym tygodniu do 40-letniego mieszkańca powiatu koneckiego, który wychodził ze sklepu na kieleckim śródmieściu podeszło dwóch mężczyzn, którzy zapytali go czy nie kupi im piwa. Mężczyzna dał nieznajomym 20 złotych, po czym przystał na ich propozycję wspólnego spożywania. Zanim jednak udali się w miejsce wskazane przez nowo poznanych mężczyzn, cała trójka poszła na dworzec, aby sprawdzić godzinę odjazdu autobusu, na który czekał 40-latek. Jak się okazało czasu było nadto, więc trzej panowie przemieścili się w bramę łączącą ulicę Panoramiczną z ulicą Sienkiewicza, gdzie wspólnie zaczęli pić alkohol. Gdy trunek się skończył 40-latek przekazał 50 złotych, aby dokupić kolejny napój wysokoprocentowy. Nieoczekiwanie w trakcie spożywania dokupionego alkoholu, jeden z nowo poznanych mężczyzn zaszedł 40-latka od tyłu i przewrócił go na ziemię. Zaraz po tym wspólnie z drugim mężczyzną ściągnęli z niego kurtkę, w której pokrzywdzony miał 500 złotych, kartę płatniczą i dokumenty. Po wszystkim „koledzy” oddalili się z miejsca, a 40-latek o całej sprawie zawiadomił policjantów.

Zajęli się nią funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Kielcach, którzy we wtorek zatrzymali dwóch mężczyzn: 44 i 45 -latka. Obaj to mieszkańcy Kielc. To nie pierwszy ich konflikt z prawem. W czwartek usłyszeli zarzut dokonania rozboju na 40 latku. Kielecki sąd przychylił się do wniosku prokuratury i wobec mężczyzn zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy.