Swietokrzyskie112.pl

Kielce: Miś nie służył tylko do zabawy [zdjęcia]

Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową kieleckiej komendy zatrzymali we wtorkowe przedpołudnie 24-letnią mieszkankę miasta. Kobieta posiadała w swoim mieszkaniu 61 gramów marihuany. Podejrzewana ukryła część narkotyków w maskotce. 
Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem narkotykowego procederu postanowili wziąć pod lupę 24-letnią mieszkankę miasta, która, jak wynikało z ich ustaleń, może być w posiadaniu zabronionych substancji. Funkcjonariusze we wtorek złożyli wizytę w jednym z mieszkań na osiedlu Szydłówek. Policjanci znaleźli kilka zawiniątek, wypełnionych suszem roślinnym, wstępnie zidentyfikowanym jako marihuana. Zwrócili także uwagę, na maskotkę należącą do dziecka podejrzewanej. Okazało się, że mama miała zupełnie inny pomysł na wykorzystanie zabawki i ukryła tam zabronione środki. Policjanci zabezpieczyli łącznie 61 gramów tego narkotyku. Obecna na miejscu 24-latka w kajdankach opuściła mieszkanie i trafiła do celi.

Śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową kieleckiej komendy przedstawili kobiecie zarzut posiadania znacznych ilości narkotyku. Za to przestępstwo polskie prawo przewidziało karę do 10 lat pozbawienia wolności.