Wczoraj stopniccy policjanci zatrzymali 26–letniego mieszkańca Krakowa podejrzewanego o kradzież w sklepie. W samochodzie, którym poruszał się mężczyzna, mundurowi znaleźli i zabezpieczyli alkohol i słodycze o wartości ponad 600 zł. Jak ustalili policjanci, przedmioty te pochodziły z kradzieży dokonanych na terenie województwa małopolskiego.
W środę funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stopnicy patrolowali teren miasta. Przed jednym z marketów podeszła do nich kobieta i powiedziała, że mężczyzna wychodzący z budynku kilkanaście dni temu dokonał w tym sklepie kradzieży. Mężczyzna na widok policjantów zaczął uciekać w kierunku pobliskiego lasu. Po krótkim pościgu pieszym został zatrzymany. Był to 26–letni mieszkaniec Krakowa. W trakcie dalszych czynności mundurowi ustalił, że do Stopnicy przyjechał zaparkowanym nieopodal citroenem. Przez szybę wewnątrz pojazdu zauważyli słodycze oraz alkohol. Jak oznajmił 26–latek, rzeczy te miały pochodzić z kradzieży jakich dokonał ze sklepów na trasie swojego przejazdu. Wczoraj w Stopnicy nie doszło do kradzieży, ponieważ w markecie mężczyzna zauważył pracownika ochrony. Podczas przeszukania auta policjanci zabezpieczyli dwie butelek whisky, prawie 30 batoników, 20 tabliczek czekolady oraz 4 bombonierki. Łączną wartość zabezpieczonych artykułów spożywczych oszacowano na kwotę ponad 600 zł. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna był już w przeszłości karany za podobne czyny między innymi w Krakowie, Rzeszowie oraz w Kazimierzy Wielkiej. Mieszkaniec Krakowa noc spędził w policyjnej celi. Dzisiaj będzie składał wyjaśnienia.
Zgodnie z kodeksem karnym, konsekwencją kradzieży może być kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, ale ostatecznie o jej wysokości zdecyduje sąd.